Wyjazdy lepiej przełożyć niż odwołać

Branża turystyczna najmocniej może odczuć kryzys związany z pandemią koronawirusa. Akcje typu „zostań w domu” oznaczają wielkie straty dla hoteli, pensjonatów i gastronomii. Dlatego branża turystyczna apeluje o nieodwoływanie rezerwacji tylko przekładanie ich na później.

Już większość europejskich państw zamknęła swoje granice, setki tysięcy osób zostało poddanych domowej kwarantannie. Linie lotnicze odwołują loty, a samoloty zostały uziemione. Wszyscy zalecają ograniczenie podróżowania i przemieszczania się do niezbędnego minimum. 

Na razie kwarantanna

Branża rozrywkowa, sportowa także została „uziemiona”. Najpopularniejsi piłkarze trenują indywidualnie w domu lub wokół domu. Przy okazji propagując akcję #zostanwdomu. Społeczne akcje w social mediach sprawiają, że w sieci nie brakuje przykładów, co można robić w domu. Niektórzy grają w gry komputerowe, w gry planszowe, czytają książki, uczą się zdalnie. Akcja ta jest oczywistą odpowiedzią na apele i wprowadzone przez władze obostrzenia. Skoro wiele branż zamiera lub przenosi się do domów i pracuje zdalnie, to spora część przedsiębiorstw zaczyna liczyć straty.

Plany wakacyjne do zmiany

O swoją przyszłość może drżeć szeroko rozumiana turystyka. Już nawet nie mówimy o tej międzynarodowej, ale i o lokalnej. Nic więc dziwnego, że hotele, pensjonaty, czy domy wczasowe, które teraz nie zarabiają, zastanawiają się co będzie dalej. Na razie sytuacja nie jest tak zła, bo jesteśmy poza sezonem urlopowym. Pierwszy test dla branży przyjdzie podczas Wielkanocy, potem jest majówka, aż w końcu od czerwca rozpocznie się normalny sezon wakacyjny. Dziś nikt nie jest w stanie przewidzieć, jak długo potrwa pandemia koronawirusa i jak długo obowiązywać będą ograniczenia. Nic więc dziwnego, że branża turystyczna stara się rozpropagować akcję #ZmienTerminNieOdwołuj. Zachęca się w ten sposób polskich turystów, by nie anulowali rezerwacji, tylko przekładali je o kilka tygodni czy miesięcy, gdy sytuacja zostanie opanowana. Dla hoteli jest to przynajmniej w pewnym stopniu zapewnienie funkcjonowania i dochodów w późniejszym terminie.  

Zakłady bukmacherskie w domu 

Zamiast podróżowania, jest siedzenie w domu. Jednak nie oznacza ono nudy. Oprócz wcześniej wymienionych aktywności można na przykład typować wyniki u bukmachera na www.sts.pl. Wbrew pozorom nie wszystkie rozgrywki na świecie zostały zawieszone. Na innych kontynentach, ale także wciąż w Europie toczą się sportowe zmagania. Koronawirusowi nie daje się na pewno esport czy sporty wirtualne. Jeśli ktoś lubi gry karciane, to może obstawiać rozstrzygnięcia w pokerze, wojnie, czy bakaracie – taką możliwość dają zakłady na betgames. Na razie nie pozostaje nam nic innego, jak spędzać czas w zamknięciu i przeczekać najtrudniejszy moment. Nadejdzie jednak moment, w którym także i branża turystyczna wstanie z kolan i będzie mogła znów normalnie funkcjonować.


Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. STS (Star-Typ Sport Zakłady Wzajemne Spółka z o.o.) posiada zezwolenie wydane przez Ministra ds. Finansów Publicznych na urządzanie zakładów wzajemnych. Hazard związany jest z ryzykiem.

Dodano: 2020-03-26 10:22:00

Komentarze (1)
Anonim
10.09.2021 15:28

Chyba nad morzem nikt nie posluchal "zostan w domu" ;]

Dodaj komentarz