Pustkowa

Podczas gdy fale niszczyły znajdujący się na klifie, kościół p.w. Św. Mikołaja, 26.08.1874 r. wszczęto budowę nowej świątyni. Wzniesiono ją w 6 lat i przeniesiono doń większość wyposażenia z zamkniętego kościoła na klifie, m.in. kazalnicę, dzwony, obrazy i cenny, barokowy ołtarz. Podczas II wojny Światowej kościół zniszczono i wymagał on renowacji i odbudowy.

Przygoda, zabawa, wiedza, przyroda- trafia do Ciebie którekolwiek z tych haseł? Jeśli tak to myślisz podobnie jak my!Stworzyliśmy wspólnie przedsięwzięcie "drzwi do przygody", czyli seria...

To świetny sposób na rodzinne spędzenie czasu podczas urlopu, który spodoba się i dzieciom i dorosłym. Tor w Trzęsaczu to pierwszy w Polsce, profesjonalny Minigolf filcowy. Mogą być tu nawet rozgrywane międzynarodowej rangi zawody. Tor mieści się przy ścieżce pieszo-rowerowej, łączącej Pustkowo i Trzęsacz. To fantastyczna zabawa i zdrowa aktywność w jednym.

To najstarszy dwór w Trzęsaczu i okolicy, pochodzący z początku XVII w. Pałac, na przestrzeni wieków był jednak kilkukrotnie przebudowywany i remontowany, a w I połowie XVIII wieku został całkowicie odbudowany na kamiennych fundamentach. Teren wokół pałacu zajmuje piękny, wiekowy ogród. Obecnie, pałac i folwark zostały zamienione w zespół wypoczynkowo-rekreacyjny.

Bezpieczna jazda quadem jest możliwa i to w Trzęsaczu, gdzie mieści się specjalnie przygotowany i profesjonalnie zabezpieczony tor do jazdy, zarówno dla dzieci jak i dorosłych. Przed przejażdżką, każdy musi ubrać kask i odbyć szkolenie z bezpiecznej jazdy. Każdy pojazd natomiast jest odpowiednio przygotowywany. To fantastyczna, wakacyjna atrakcja dla całej rodziny.

W Trzęsaczu, tuż przy ruinach gotyckiego kościoła, nad plażą, mieści się wysoka na 20 m n.p.m., konstrukcja ze stali i żelbetu. To platforma widokowa, z której rozciągają się piękne widoki na morze, odległy horyzont i szybujących na niebie paralotniarzy. Można z niej zejść schodami, bezpośrednio na plażę. Po zmroku, konstrukcję ozdabia wielokolorowa iluminacja.

Ten szlak rowerowy ma kolor czerwony i ciągnie się na 8,9 km, przecinając Trzęsacz, Dreżewo i Pustkowo. Trasa rozpoczyna się przy skrzyżowaniu ul. Kamiennej i Pałacowej w Trzęsaczu i mija m.in. neogotycki kościół, zespół pałacowo-folwarczny, dworzec Wąskotorówki, Kanał Lądkowski, dwór w Dreżewie, zabytkowe wiązy szypułkowe i ruiny w Trzęsaczu (ostatni punkt trasy).

Dworzec w Trzęsaczu jest końcowym przystankiem na trasie Nadmorskiej Kolejki Wąskotorowej, Pogorzelica - Trzęsacz. Podczas remontu całej linii, w 2014 roku, starą ceglaną wiatę, zamieniono na nową, metalowo-szklaną. Na stacji znajdują się 2 tory, wymienione na nowe wraz z całą ich infrastrukturą. Wybudowano również nowy, nowoczesny budynek dworcowy, podobny do tych na stacjach Niechorze-Latarnia oraz Śliwin.

Okolice Trzęsacza są bardzo lubiane przez paralotniarzy, których często zobaczyć można, stojąc na platformie widokowej lub leżąc na plaży. Będąc na urlopie w tym rejonie można więc skorzystać z tej nietypowej atrakcji i wzbić się w powietrze paralotnią, wraz z instruktorem, na wysokość od 50 do nawet 150 metrów nad ziemią, podziwiając piękne widoki z lotu ptaka.

To wyjątkowy, znany w całej Polsce, a nawet Europie zabytek, o niezwykłej historii. Pierwotnie bowiem, kościół znajdował się 2 km od morza. Przez wieki, morskie fale wymywały brzegi, aż w końcu, w roku 1900, świątynia zaczęła się osuwać w dół stromego klifu. Z okazałej budowli zostały jedynie ruiny, dziś już dobrze zabezpieczone, by uchronić je przed erozją. Trzęsacz atrakcje.

W Trzęsaczu mieści się wyjątkowe muzeum, nad którego nową odsłoną pracowali najlepsi europejscy specjaliści. To multimedialna, nowoczesna ekspozycja, wykorzystująca prezentacje, dźwięk oraz grę świateł i obrazów. W interesujący sposób można tu poznać historię i legendy dotyczące ruin kościoła na skarpie, znaczenie 15. południka i wiele innych ciekawych historii. 

Imponująca prywatna kolekcja, udostępniona szerszej publiczności na piętrze dworca wąskotorówki. Po dwóch dużych, pełnych detali makietach śmigają modele najróżniejszych pociągów z całego świata - tak zabytkowych, jak i współczesnych. Wystawa Miniatur Kolejowych posiada także całkiem bogaty kącik zabaw oraz obszerną literaturę kolejarsko-modelarską.

Stadnina „Koński kierat” w Rewalu to miejsce gdzie można nauczyć się jazdy konnej, podszkolić już posiadane umiejętności lub w przypadku sporego doświadczenia - po prostu skusić się na jazdę rekreacyjną po rewalskich okolicach. Jest tu również ujeżdżalnia i tor do skoków. Dzieci od 6 roku życia liczyć mogą natomiast na jazdę na kucyku, prowadzanym na lonży.

Nadmorska Kolej Wąskotorowa to wyjątkowa atrakcja. To odrestaurowana i unowocześniona linia kolejowa, kursująca na 2 trasach, między Gryficami i Pogorzelicą. Łączna długość linii to 39,5 km. W gminie Rewal, trasa kolejki przecina Trzęsacz, Rewal, Śliwin, Niechorze i Pogorzelicę. Składy ciągnie lokomotywa spalinowa Lxd2, wagon motorowy MBX lub zabytkowy parowóz Px-48.

Zły Czarnoksiężnik z Północy chce zabrać nam wakacje. Chce sprowadzić na gminę Rewal złą pogodę! Nie pozwólmy mu na to! Razem! W Magicznym Labiryncie wcielisz się w Dobrego Maga, który uratuje tego...

Park Wieloryba w Rewalu, to fantastyczna atrakcja dla dzieci. Na najmłodszych czeka tu ponad 100 stworów z głębin mórz i oceanów: olbrzymie wieloryby, rekiny, kałamarnice i przeróżne gatunki ryb. Wszystkie stworzenia to repliki, których można dotknąć i zrobić sobie z nimi zdjęcie. Czekają tu także przyjacielski pirat, wygadane papugi, dmuchany zamek i plac zabaw.

Dreżewo to mała miejscowość, o której pierwsze wzmianki pochodzą z 1287r. Mieści się tu zabytkowy dwór wybudowany z inicjatywy kolejnego właściciela - radcy Schlutowa ze Szczecina, który w 1875 r. sprzedał wioskę Eduardowi von Bonin. Pałac przez wieki przechodził z rąk do rąk, aż w końcu stał się ruiną. Chodzą też legendy, że straszy tu duch hiszpanki Girony.

Odrobina prawdziwej egzotyki nad swojskim Bałtykiem. Wizyta w Papugarni jest lepsza od wycieczki do zoo, gdyż tutaj piękne, mądre i ciekawskie ptaki mają do dyspozycji sporą wolierę, po której latają i dokazują całkiem swobodnie. A turyści wchodząc do środka mogą liczyć na to, że papugi usiądą im na ramieniu, np. skuszone trzymanym w dłoni papuzim przysmakiem.